Nie będę się zbytnio rozpisywał:

Imię: Krzysiek

Lokalizacja: Łężyca k/Zielonej Góry

wiek: 28 lat ostatnio stuknęło

Autko: małe i zgrabne, mało palące czyli Seicento błękitne

Zainteresowania: genealogia rodziny Łotockich i Lisica, tenis (aktywnie oczywiście), ss - tyle że na razie do netu mam dostęp tylko w pracy :( wynika to ze zmiany zamieszkania - już na własnym  hurrra

praca: marketing

:cry: Krzysiu byłes w Warszawie i nie odezwałes sie do Duni..????? lanie dostaniesz ....:D:*
fajna fotka ,ciesze sie ze juz mieszkasz w swim gniazdku,dbaj o nie :)

Kochana Marzenko brak dostepu do netu, czas zajęty od 8:00 rano do późnych godzin nocnych w Warszawie to nawet nie mielibyśmy się czasu spotkać i pogadać. Często chodziłem spac ok 3:00 w nocy a wstawałem ok.7 i tak od wtorku do niedzieli. Ale jak będę nastepnym razem to dam znać. :*

:D:*

No zesz kurcze-fajnie byloby sie gdzies kiedys spiknac taka wieksza ekipka :P bo jak tak czytam ze zdarzaja sie okazje by sie zobaczyc tio az zaluje ze w tej prawie na polnicy polozonej Bydzi mieszkam :( :( :(

Ja z mojej morskiej Gdyni mam jeszcze dalej ale moze sie ktos keidys zlituje i zamiast wawki wymysli jakeis morskie okolice (chociarz z tej gry moze bo wkoncu morska gra przecierz)

Bokus w cale tak daleko nie masz. ja do Wawki autkiem jade 6h, pociąg ekspres mniej więcej tyle samo. Z Gdyni jest szybciej. Zaś do Gdyni ma 8h autkiem a o pociągu to zapomnij, jeden na dzień jedzie tylko i tłucze się całą drogę :(

cala polska do przejechania z gor nad morze :P

Czyli jednym slowem jesli dojdzie do spotkanka graczy sojuszu tio robimy zbiorke w wawie :P

nie lubie warszawy ale coz jakos to bedie

Niom tio zawsze pozostaje poznan-tyz ladne miasto z trykajacymi sie koziolkami :)

ja jestem za poznaniem ale wawke jakos przelkne wrazie czego

ogólnie powiem tak, spotkanko w jakimś mieście to dobre rozwiązanie bo sporo atrakcji, pytanie tylko jak z noclegiem dla 30 osób, oczywiście tanim coby starczyło więcej na imprezkę, jest to dość duży problem logistyczny. Miejscowośc rekreacyjna to chyba lepsze rozwiązanie, jakiś kemping czy cuś, w domkach byłoby ciekawie

:) nie licz na cala 30-tke to nawet nie bedzie mozliwe ,zawsze znajdzie sie ktos ,kto poprostu nie bedzie mogl :( ale masz racje na taka ilosc osob ,o pole namiotowe ,badz kemping :* ten bylby najleprzy ,jest ich pelno :)

na tym właśnie cała rzecz polega aby znaleźć taki termin gdzie będzie mogła cała 30 pojawić się. jeden weekend przecież można znaleźć taki poczynając od czerwca a na sierpniu kończąc. W końcu jest ich 12 :) Nie wierzę że nie uda nam się zgrać co do jednego weekendu. Czyżby bractwo tygrysów aż tak bardzo było zajęte pracą, że nie da rady się spiknąc tak jak w grze??

widze ze wiezysz w cuda :P

trzydziestki nie będzie napewno;P

nas jest 28 tygrysiczek i tygrysów:P

:D tu bierzmy sie za ustalanie terminku.....ja mam wyjazdowy urlopik tylko w maju :) reszta do dyspozycjii :*

i sie zaraz zacznie tzn kazdy bedize wymeinial termin i sie nie pokryja i nie bedize wszytkich napewno :P

jesteśmy ludźmi wiec sie dogadamy :)

wiadomo że w wawie i nie w maju wiec rozmawiajmy i bedzie wszystko jasne :)

ja jestem glupi i do wawy nie pojade :P:P

Raczej złośliwy :P

Ja już pisałam - mogę po sesji (lipiec), miejsce nie gra roli :)

zlosliwy to sowja droga :P

przekora ;) ale hmm...jedna osoba w tą czy w drugą różnicy nie robi ;)

wlasnie o tym myslalem :P

:* temat odzielny :* o spotkaniu:P

nom przydalo by sie to przenisc ale od czego sa dzielni admini i moderatorzy :P