Tylko problem polega na tym ze silni bez sojka wcale nie chca sie przylaczac bo maja w miare bezpieczna pozycje. Gosci z innych sojkow tez bym nie bral chyba ze starych graczy z I-ESP ktorzy chcieliby sie u nas pojawic bo wiem ze oni by nas nie sypali bo byli nasza akademia a poza tym gralem w tym sojku z niego sie wywodze i wiem ze on i nie sa zdrajcami. Dunka ma racje z ta akademia ze powinnismy cus zmontowac-nawet jesli tio slabsi gracze by byli tio zawsze jakies nikle wsparcie jest a jesli da sie akademii wolna reke tio i moze jakies wojny sie zaczna czy cus....
Bokus masz racje ze czlonkowie akademii by nas nie dogonili juz ale czy tio takie wazne-wazne ze akademia wogole bedzie istniec tak na dobry poczatek.
Jest jeszcze inna opcja jesli ktos ma pomysl zeby zwerbowac kogos zaufanego kogo znacie i nawet jesli jest w innym sojku tio zawsze mozna te 4 wolne miejsca w naszym skladzie zapelnic prawda??
Offline
by do nas dolaczyzc ludzie z akademii musieli by do nas podgonic a na to nikle szanse za to my bedziemy musli ich bronic i marnowac nasze wojska na obrone uciesnionych
mi sie jakos nie wiedzi ten pomysl bo mam to przetestowane z ogame jak sojek ma tak silna pozycje akademia tlyko ciazy
Offline
no nie wiem ja nie koniecznie musz emiec racje chce tylko byscie wiedzieli co mysle o akademii a co zorbicie nie oja brozka demokracja glosuje wiekszosc
Offline
Uwaga słuszna....co nie zmienia faktu że można zrobic tak jak proponowałem. CIcha akademia pod naszą kontrolą oficjalnie nie mająca z nami związku. mysle ze to est najlepsze rozwiazanie
Offline
no nie wiem moze tylko jak chcesz rektrutowac przecierz nie napiszesz oficjanie o tym bo potem kontorlowac juz spoko tlyko jak zaczac powiedz jaki masz plan
Offline
mam swoich ludzi z dawnych czasów. wystarczy że odnowił bym kontakty znalazł by się ktoś kto rozpoczął by rekrutację. oczywiście gracze rekrutujący się nie meli by zbyt wielkiej sily, jednakże położeni w naszej bliskości mieli by za zadanie z nami wspołdziałać.
napewno nie tylko ja mam jakieś swoje kontakty więc problem sie....likwiduje
Offline
wazniak napisał:
mam swoich ludzi z dawnych czasów. wystarczy że odnowił bym kontakty znalazł by się ktoś kto rozpoczął by rekrutację. oczywiście gracze rekrutujący się nie meli by zbyt wielkiej sily, jednakże położeni w naszej bliskości mieli by za zadanie z nami wspołdziałać.
napewno nie tylko ja mam jakieś swoje kontakty więc problem sie....likwiduje
Już wspominałam o odnowieniu kontaktów,bez tego nie sadze żeby możnabyło coś zdziałać......
Offline